Archiwum 23 marca 2004


Nadejszła wiekopomna chwila...
Autor: magrat
23 marca 2004, 13:55


      Witam Was drodzy znajomi i blogowicze (znajomi i nie znajomi, znaczy się Ci którzy mnie odwiedzają i nie tylko... ) Khem... co to ja.. Acha! Więc dzis nie targały mną jakoś szczególnie żadne twórcze paroksyzmy (prędzej kulinarne, bo sałatki przyrządzam), ale chciałam się z Wami podzielić tą radosną nowiną - dziś po raz 23 jak co roku nadgryzł mnie ten paskudny Spróchniały Ząb Czasu (eh.. oby się w końcu złamał na jakiejś twardszej kosteczce). Więc dziś zabawa, do białego rana, bo mimo wszystko chcę uczić me przyjście na ten ziemski padół.
      To ja wracam do sałatek, a potem robię się na bóstwo -a na życzenia, kwiaty i czekoladki (no jestem również skora przyjąć droższe upominki, ale bez przesady ;)) czekam z niecierpliwością i drżeniem serca.
     
      Saluto Moi Mili - buziaki, papusie, kizi mizi...

    P.S.1  Jak coś to zapraszam do Czeskiego Filmu (będą baloniki, serpentyny, żywy inwentarz domowy, gadające psy, małpy grające na katarynkach, iluzjoniści i mimowie (tych będziemy dręczyć a potem wrzucimy drani do lochu wypełnionego skorpionami i napisem na ścianie - "NAUCZ SIĘ MÓWIĆ!", razem z klaunami (też nie znoszę drani), tańce konkursy i ogolnie jedna wielka popijawa.

     P.S.2 Ostatni gasi światło.