Droga Kasiu...


Autor: magrat
10 maja 2004, 22:26

        Szanowna Pani pochodzę z małej miejscowości z dala od głównych centrów cywilizacji, dlatego ośmielam się zwrócić do Pani z prośbą o informację : Dlaczego ledwie się zaczęło, a już wystąpiły zgrzyty...?! Czy to musi być takie skomplikowane? (to nie jest pytanie retoryczne - może w końcu się dowiem...? - to już tak). Czy tak wiele wymagam... - trochę więcej szczerości i myślenia o tej drugiej osobie...(?) Czy są jakieś kursy - Jak Stać Się Egocentrykiem? (znam kilku przedstawicieli i nie wiem, czy uczęszczali, czy to samorodki)- bo mi by sie przydał. Za bardzo przywiązuje się do ludzi, za dużo o nich myślę - i jak się okazuje NIESTETY ma to destruktywny wpływ na moją osobowość, samopoczucie i wyniki w nauce. Czy wedle najnowszych badań naukowych istnieje życie po śmierci? Dlaczego nie mogę mieć w końcu trochę uczuciowego spokoju i stagnacji. Dlaczego portierka z IA i E nie odpowiada mi "Dzień Dobry" (czyżby widziała, jak jej pokazuje język po zamknięciu drzwi?) Jak się pozbyć tych cholernych małych wrednych i wszędobylskich stworzonek zwanych faraonkami (właśnie mi jedna po klawiaturze chodzi - może "Pi" oglądała, podstępna bestia...). I dlaczego ludzie, po przerwanym połączeniu telefonicznym napierdzielają w te widełki?

Proszę o rychłą odpowiedź.

-Zrozpaczona
(dane osobowe i adres do wiadomości redakcji)

solei
13 maja 2004
dlaczego wszyscy zaczęli Ci doradzać skoro to nie Ty napisałaś, tylko \"jakaś tam zrozpaczona\"!!??? ;-))
moje_antidotum
13 maja 2004
Moj list bylby znacznie dluzszy.
13 maja 2004
Ale żeby go karmić, pieścić i tulić, czy na te mrówki? :>
Asioł
11 maja 2004
porada: kup sobie kota...
11 maja 2004
Właściwie to mógłbym Ci dać pare korepetycji, ale z drugiej strony chęć do niesienia pomocy drugiej osobie podważyła by moje egoistyczne usposobienie ! No trudno !
11 maja 2004
Zdaję sobie sprawę ;) Ja do Matki Teresy mam naprawdę daleko, ale są ludzie, u których poziom egoizmu jest wyższy niż u mnie (czasem jest tak wysoki, że na inne cechy charakteru nie zostaje już miejsca)i trudno mi z nimi żyć w bliższej komitywie.
Myje-Gary
11 maja 2004
Kochana,ludzie z natury są egoistami...
10 maja 2004
Droga Zrozpaczona. Faraonki to drugie wcielenie dawnych egocentryków(ja też nadaje się do pracy w którejobowiązuje zasada \"kto się spóźni ten wymyśla\")
10 maja 2004
egocentryzm wyssałem z mlekiem matki, za to nie wiem ,jak to jest być takim jak ty?ciekawe zjawisko.
10 maja 2004
Nie radzę. Kiedyś wysłałem do Bravo list z żalem, że na plecach rosną mi włosy to mi poradzili, żebym zaczął handel dywanami.
10 maja 2004
Myślę, że lepiej byłoby wysłać ten list do redakcji Bravo ;)

Dodaj komentarz