Zmiana turnusów


Autor: magrat
25 lipca 2004, 20:18


      Haa!!! A jednak się udało - pozbierać się do kupy, wygrabić jakąś gotówkę, zrobić pranie, przekonać Asioła, zorganizować transport na dworzec i - jadę na Mazury, a bardziej konkretnie - w okolice Wilkasów!
Co prawda krótki to będzie wypoczynek (bo w czwartek wieczorem już będę  we Wrocku) i akumulatory będzie trzeba ładować w ekspresowym tempie (jakiś dobry prostownik by się przydał) - ale lepszy rydz niż nic!
      Może spotkam gdzieś w tych mazurskich stronach Solei wraz Tusią popijające Białego Patyka*...? Kto wie...?
     
      Białe żaagllee szmaragdoowaa tooń lala lala la la la lalaaa...

To do czwartku Moi Mili - fafunie!


________________________

* mazurski specjał w stylu "alpażą de la patik", polecany przez wszyskich znajomych wracających z pojezierza. Dałam się kiedyś skusić na to cudo - nota bene przez szatana Diabłem zwanym nakłoniona. W obawie o natychmiastowe porażenie moich kubków smakowych ostrożnie zaczerpnęłam jeden, jedyny łyk owego specyfiku i...  z przerażeniem skonstatowałam, że mi nawet smakuje... Na więcej jednak nie miałabym odwagi, choć cena trunku stwarza duże możliwości - jedyne 3.50 zł! (jakieś 2 lata temu).

solei
02 sierpnia 2004
i co i co i co? spotkałaś nas? :-)) cholera, bo ja Ciebie chyba przegapiłam, no! ;-)) ps. www.zacisze.mazury.pl/index1.htm ---> tam byłam.
02 sierpnia 2004
a ten napuj gościł na naszym stole :)
Myje-Gary
30 lipca 2004
Mniej drastycznie, ja się kajakuję =).
moje_antidotum
28 lipca 2004
Zycze wiec wielu Bialych Patykow. Baw sie dobrze!
28 lipca 2004
No kurcze, niejeden by oddał wiele za taki krótki wypad - np. ja:D Baw się dobrze!
evelio
26 lipca 2004
lepsza kurka w garsci niz borowik na dachu...odpoczywaj!:)
26 lipca 2004
W sumie sama powinnam sie na Mazury wbić, jakby nie było mam niedaleko... ale jeszcze nie teraz ;) Baw się dobrze :)
26 lipca 2004
To pewnie chodzi o te nalewki kokosowe- akurat tego smaku niegdy nie testowałem, ale od siebie to polecam Miętówkę- tylko dobrze zmrożoną! A z piw to Dębowe Mocne!
25 lipca 2004
\"alpażą de la patik\" o smaku truskawy - przypomniały mi się dawne dobre czasy...
25 lipca 2004
z tanich piw to niezły jest np. VIP z Biedronki, miało być. Więcej rad alkoholowych nie pamiętam.
25 lipca 2004
Z tanich win to ja polecam \"Eksperta\". W ogóle najlepsze są tzw. cytrynówki, gdyż najmniej czuć w nich siarke i te co bardziej udane produkcje nie powodują później nadmiernych sensacji żołądkowych. Z tanich piw to np. niezły jest ale jak uczy mnie wieloletnie doświadczenie na piwie nie ma co oszczędzać i wybrać coś z trójki Tyskie, Żywiec, Lech. Udanego urlopu !
25 lipca 2004
bylam w Wilkasach w zeszlym roku :))

Dodaj komentarz